poniedziałek, 17 czerwca 2013

Myślę więc JESTEM!

Myślałam, myślałam i wciąż myślę czy blog to miejsce dla mnie. Od pewnego czasu  moja serdeczna Przyjaciółka ciągle wierci mi dziurę w brzuchu, żebym się odważyła, spróbowała, zaryzykowała. Zachęcona Jej argumentem: "Zrób to, przecież nie masz nic do stracenia!" postanowiłam napisać więc pierwszego posta, ale brak mi na niego pomysłu. Cieszę się jednak, że skutkiem moich nieprzespanych nocy i myślenia o blogu JESTEM na nim :)

Przy okazji zapraszam wszystkich na bloga wspomnianej wyżej Moniki - niesamowicie zdolnej Artystki. Jej talent i pracowitość są godne najwyższego podziwu, zresztą przekonajcie się sami:

Na początek, żeby się lepiej poznać, zapraszam do naszego ogródka na przepyszną kawkę zrobioną przez mojego Mężusia - nawet serduszko mu "wyszło" z cynamonu, widzicie? :)


Ufff, debiut już za mną, więc mogę iść spać pełna emocji i myśli czy ktoś w ogóle tu zajrzy :)
Jutro zaprezentuję efekty, mojej kilkudniowej, pracy - i chyba o tym będzie ten blog.

Spokojnej nocki wszystkim  :*

4 komentarze:

  1. Kochana Kasiu, nareszcie!!! Jak bardzo się cieszę, że mogę Cię "przeczytać":) Wierzę, że doskonale sobie poradzisz z prowadzeniem bloga, a to, co będziesz tu zamieszczać naprawdę będzie godne podziwu. Wszak widziałam na żywo - wiem, co mówię:) Dziękuję za miłe słowa na mój temat, dobrze, że Ty dałaś się nakłonić na tą formę dzielenia się z innymi swoją pasją! niech prowadzenie bloga sprawia Ci wiele radości i satysfakcji!!! Wiedz, że we mnie masz wierną fankę:) Do następnego posta!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniś, zdecydowanie to dzięki TOBIE wreszcie się odważyłam i napisałam pierwszego posta. Dziękuję za motywację i wsparcie we wszystkim.
      Trochę potrawa zanim wszystko tutaj ogarnę, ale trzeba przyznać, że jest to bardzo ekscytujące :)
      Do jutra :*

      Usuń
  2. No w końcu Kasiu, w końcu !!
    Też podobnie jak Monika czekałam, aż się przełamiesz i w końcu powstanie miejsce, do którego będę mogła zaglądać, by podglądać Twoje poczynania :) Ściskam kciuki i wiem, że się uda :) Życzę wytrwałości :))
    Pozdrawiam ciepło,
    Jagoda

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam Cię, Kochana, w moim małym kąciku :)
    Przełamałam się wreszcie i po długich przemyśleniach powstał pierwszy post, ale już planuję i myślę nad następnymi.
    Dziękuję za odwiedziny - cieszę się z tego jak małe dziecko :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń